.... czyli kilka słów wstępu.
Rozdrabniać się nie ma co.
To zapewne kolejny kulinarny blog, na jakiego natykacie się, drodzy czytelnicy.
Czy czymś Was tu zaskoczę?
Możliwe. Moim celem jest jednak to, żeby zarazić Was pasją do krzątania się po kuchni z szerokim uśmiechem na twarzy. Bo o to w tym wszystkim moim zdaniem chodzi. By czuć radość z gotowania. Ze wszystkiego, co robicie w kuchni i co wiąże się z jedzeniem. Czy jest to posmarowana masłem kromka świeżego pieczywa, ulubiony makaron z sosem pomidorowym, popularny schabowy, ciasto domowej roboty, czy przygotowana z wielkim zaangażowaniem wystawna kolacja dla Niej, dla przyjaciół, lub... po prostu - dla siebie.
Nie jestem żadnym znawcą.
Na kuchni znam się zapewne gorzej niż nie jedno z Was. I co z tego? Gotowanie to nie są żadne zawody. Moim zdaniem ważne są tu tylko dobre chęci, pozytywne nastawienie, radocha płynąca z każdej pokrojonej marchewki, posiekanej cebuli, zamarynowanej rybki i... Uśmiech... Twój i bliskich, bo choć nie zawsze to, co zrobiłeś/aś wyjdzie idealne i piękne dla oka, to Ty czerpiesz z tego przyjemność. I osoby, które zajadają się tym, co dla nich przygotowałeś/aś.
http://www.ew.com/ew/article/0,,186881,00.html |
Najczęściej będę umieszczał tutaj przepisy, które gdzieś podpatrzyłem, usłyszałem, bądź wymyśliłem sam. Przyjdzie też czas na zapoznanie Was z różnymi kulinarnymi ciekawostkami, wydarzeniami, sylwetkami znanych kucharzy, literaturą i filmami z kuchnią w roli głównej i wszystkim, co dotyczy tego ogólnego terminu "kuchnia".
Mam nadzieję, że mój blog na stałe zagości w Waszej rozkładówce stron internetowych, najlepiej jeśli znajdzie się w dziale "przeglądam regularnie i lubię to!" ;) Ot, nieskromne życzenie amatora... ;)
Smacznego zatem!
fajnie się czyta, będę wpadał z pewnością, a teraz idę coś zjeść!
OdpowiedzUsuńNaprawdę trzymam kciuki, że uda Ci się ogarnąć wszystkie blogi. :D I czekam na jakieś wypasione potrawy. Nawet jeśli sam nie spróbuję ich robić, to przynajmniej sobie popatrzę. :D
OdpowiedzUsuńCzułam, że tak to się wszystko skończy, Bracie, i że założysz nowego bloga. :D Życzę Ci powodzenia i wielu kulinarnych inspiracji, wspaniałych smaków i pyszności na talerzach. ;)
OdpowiedzUsuń